"kfiatushki"

Dobra więc zmieniam nam cel. Tutaj sprawa jest dla mnie poważniejsza. Gra

[link widoczny dla zalogowanych]

Tam mam podłoże do bycia złym i - zaskakujące - wychodzi mi. Potrzebuję jednak pomocy aby pokazać graczom tamtej gry prawdziwą boazerię zła. Potrzebuję sfory.

Oni tam włąściwie nie mają złych postaci. Pokażemy im ^^
A że sprawa jest bardziej dla mnie ciekawa to i zakrajam ją na większą skalę. Potrzebuję Borra, Viv, przydałby się Varios, Shinma, Kamys i inni. Nie odrzucam nikogo ale chcę aby była do jednak elita ^^ Kto się zgłasza?

Ku chwale! Gloria !

Moja postać tam to Chris. Nie mam tam konkretnych planów ale gram tam od ledwie 3 dni i już zauważał dość kiepski poziom fabuły i postaci. Wyśrubujemy ich Smile

Oui, to ja też się zgłaszam *macha łapką... odrąbaną jakiemuś zwierzakowi*

To sie lognij. Trzeba jeszcze opracować jakiś plan i znaleźć sobie wrogów. Jest tam taki ród: Lioncourt.
Chyba najpoteżniejszy. Udzielają sie fabularnie. Dobra to co im zrobimy? Porwiemy? zabijemy? Powalczymy niehonorowo?

btw. Lognełem sie jako Bjorn ii moze bedziemy karmazynowymi magami... tocy evul i w ogóle?

Ja pozostaję subtelnym ale mam zamiar iść w stronę zła celowego i przebiegłego. Ogólnie to bardziej spryt niż siła. Wy możecie być siła ^^ Tylko nadal potrzebujemy motywu i sposobów takich jak otrucie, podstęp itp. Pomińmy fakt że porządny bełt z kuszy też jest fajny ^^

Sfora się rozrasta. Rzucajcie pomysły jak możemy namącić.

Mhm... ja to nie wiem kim mam być. Za dużo opcji. I w sumie jedyny pomysł jaki mi świta w główce to coś w stylu Viv... Tylko może jeszcze bardziej wredne. Ale raczej na pewno mag.
Alrisha (chciaż może zmienię na jakieś imię na "V" xP)

Na ten moment tylko zaintrygowałem ludzi. Ofiar brak bo samemu mam małą siłę przebicia. Ja w naszej trójcy będę ten subtelny. No przynajmniej subtelniejszy x]

Może by sie zgadac i wpasc tak razem...

Ja juz tam byłem... i szokowała mnie inteligencja niektórcyh osobników przytocze kilka cytatów i pomysłów
"Utopić szkieleta" "Zarznac nozem szkielete" "Szkielet smierdzacy truchlem"
Wchodze postac od stup do głow odziana w ubrania... za nic cie widac ze jestem undead... "Witaj nieumarlatku" , "witaj szkielecie"
"Bo ja to czuje... czuje twoja aure"
"Gasi wzrokiem swiecie"
Hmm tyle mi sie przypomniala na chwile dzisiejsza.

Tak. Mnie też przerażają. Na razie nie spotkałem tam ani jednego naprawdę fajnego gracza. Tak więc... cóż... łatwiej będzie się nam wybić? Z góry wiemy że jesteśmy tam najlepsi? Trudno to zdefiniować. Jeśli chodzi o zgranie to mi pasuje choćby jutro o - powiedzmy - 16.

Mi też w zasadzie pasuje 16...

Co do karczmy:
*bawi się tajemniczo w kącie*

Czy tylko ja mam dziwne myśli jak to czytam?

Nie tylko ty... ;>

Pewnie układa pasjansa.

Kolejna historyja panny z piwnicy

Kajuni to elfka pochodząca z biednej wioski, którą dręczyli poborcy podatkowi. Im więcej mieszkańców w domu tym większy podatek, dlatego wychowywała się w piwnicy. Kiedyś mieszkańcy wioski się zbuntowali. Jej ojciec był jednym z nich. Bunt stłumiono, a uczestników poćwiartowano. Kajuni widząc głowę swojego ojca popłakała się. W wieku 12 lat wykradała monety mieszkańcom Virthany, które mieli na podatki. Pewnego dnia zdecydowała się okraść poborców. Udało jej się, ale kiedy usłyszeli brzęk złota w sakiewce złapali ją i biczowali. Krzyki dziewczynki był słychać na całą wieś lecz nie uroniła ani łzy. W końcu ją puścili. Kajuni przysięgła im zemstę. Opowiedziała matce o tym co miała zamiar zrobić. Matka dała jej łuk ojca, pelerynę i obcisłe szaty. Kiedy poborcy przybyli po złoto nie zastali Kajuni. Zastali tam tylko śmierć. Kajuni wzięła głowę przywódcy i nadziała na pal. Poborcy byli bardzo zastraszeni i uciekli w popłochu.
W wieku 20 lat Kajuni wyprowadziła się z wioski. Pożegnała się z mieszkańcami i wyruszyła w daleki świat. Postanowiła, że zostanie złodziejem. Pewnego dnia widząc nadjeżdżającego szlachcica udawała martwą wiedząc, że się nią zainteresuje. Kiedy schylił się do niej sztylet Kajuni przeszył jego gardło, a sakiewka zniknęła. Wzięła konia szlachcica i udała się tam gdzie wcześniej kradła pieniądze. - Tę historię opowiedział Ci starszy tamtejszej wioski.