2 miasto

Pytanie proste : czy chcecie 2 miasto, a jeżeli tak co by sie miało w takim znajdować.

Drugie miasto bardzo fajny pomysł, może np. Jakieś elfickie umieszczone w lesie, albo kasnoludzkie w górach? A co miało by się tam znajdować?

Jak już pisałam nowa karczma lub Dworek;
Może jakieś Kościoły, Świątynie różnych bogów;
Opera lub Teatr (to mogło by być nawet śmieszne)
Przydała by się też stajnia, gdzie można by było kupić konia i nie trzeba by było już płacić za podróż, tylko w zamian opiekować się koniem.

(To narazie wstępne propozycje, jak będę jeszcze coś miała to dam znać Wink

)

Skoro mają być 2 miasta to proponuje wam zrobić na zasadzie kontrastu... w świecie fantasyki jest to dosyć popularny ruch.
A więc wytłumacze o co chodzi,
z tego co wiem Dos prawdopodobnie jest pełen wampirów i wilkołaków, czyli ich bazowy charakter (charakter ogólny) jest zły lub neutralny
Czyli można by te miasto co jest (nie wiem jak się nazywa) przekształcić w ogólną knieje zła, takie miejsce gdzie pijaństwo bijatyki mord jest codziennością.
A z drugiej strony stworzyć miasto "dobre" gdzie wmiare spokojnie ludzie żyją rozwijają swoje zdolności, słuchają baśni i głupich plotek na temat drugiego złego miasta.. by wreszcie jakiemuś wariatowi odbiło i stał się bohaterem który będzie chciał walczyć z złem...

No cóż próbowałem to jakoś ukształtować wmiare, lecz pewnie mało kto rozumie...

wg mnie brak sensu jest w tym by tworzyć elfickie lub krasnoludzkie miasto, dlatego że gracze będą chcieli mieć także i swoje miasto, np gdy ktoś jest powiedzmy Khajitem

Co mogło by się znajdować w mieście?? nie powiem bo bym powiedział coś nierealnego....

Lecz mój głos jest malutki bo nie jestem obywatelem krainy.

Edit by Ima: Nie bój się twój głos jest brany pod uwage jako osoby grającej.

Gość

Z mojej strony to była tylko propozycja. Gra się rozwija, a tworzenie miast lub innych siedlisk każdej z ras było by dośc ciekawe.

Phelan Miasta złe same się kształtują! Więc po co nasiłe cos nazywac, skoro to gracze i tak będą o tym decydowac! Ale to moje skromne zdanie i co nie bedze, to i tak będzie dobrze Wink

!

Mi się zdaje że pomysł Phelana mógłby[powinien Cool

] wypalić.. jednak.. czy nie przydałoby się zrobić dwa różne prawa dla każdego z miast.. no.. bo gracz przyjdzie do pseudo-dobrego miasta.. i będzie zabijał mordował itd.. a inny gracz przyjedzie do pseudo-złego miasta.. i będzie rozsypywał kwiatki i dawał innym wianuszki.. wtedy miasta się ze sobą zleją i będzie tak jak jest.. tylko ze podwójnie xD .. mnie pewnie tez nikt nie zrozumiał xP

Ja tam rozumiem :p oczywiście tworzenie miast wymaga współpracy graczy i deklaracji kim się jest czy dobrym czy złym.

Wiadomo że w "Evil Town"
-Gwały Mordy i Chamskie zachowanie jest codziennośćią
-Że gdy wchodzisz do karczmy widzisz tylko jakieś grupki trzymające się razem, które niechętnie na ciebie spoglądają... a już na pewno nie witają się
-Kradzież kasy powinna być efektywniejsza
-Że nikt nie ma prawa wyskoczyć z tekstem "witaj piękności" albo jakieś inne romantyczne bzdury

Wiadomo żę w "God Town"
Wszystko będzie trochę bardziej unormowane, "kochający władca" który z zamiłowaniem spogląda jak jego kraj się rozwija
Karczan miły i pomocny
A zabójstwa traktowane jako coś niezrozumiałego

Imanel, ja mam narysowana mapke jak wygladja okolice ziro... Tylko niesety brzydka, musila bym jeszcze raz sie zbrac za to... Ale tak jak wyobrazalam sobie tpo ja - Ziro jest nad rzeka, po drugiej stronie, kilknascie km rozciaga sie postynia... Tam znajduje sie pustyne miasto, miedzy poramidami... Dalej.... Na północ, od ziro konczy sie rzkea - wolywa ona do ocenu.. Kawałek dalej znaduje sie wyspa w kształcie pazura zwana "smoczym pazurem" czy jakos tak to było ^^"... Na północny zachod od ziro znjduja sie góry - tam mzona by zrobic miasto krasnoludzie i takie tam inne... Na zachód znajduje sie las, a za lasem jezioro - tam tez ev cos mozna zrobic.. Dalej na zachów jest spora równina, a na niej "kamieny krąg" i tam tez mozna by cos ev zrobic Very Happy

.... Przynajmniej ja tak sobie wybrazalam okolice ziro, gyz zamysl mialam w glowie ^_-

Ja jako stary warhammerowy wyjadacz proponuję zrobić z góry cały projekt kontynentu. Potem ew. dodawać kolejne, na kazdym kontynencie znajdowały by się różne rodzaje przedmiotów różnej jakości. Co za tym idzie inne warunki pogodowe (tropiki itp.) To to jest już całkiem wizjonerskie ale perspektywa zrobienia pierwszego kontynentu na którym jest Ziro i góra 3 inne miasta wydaje mi się dobra na początek.
Osobiście na pierwszym kontynencie umieścił bym tylko ludzi, małe bastiony Elfów i Krasnoludów. Stolica elfów była by sama w sobie wielka wyspą (tak jak w warhammerze Ulthuan, wiem wiem, zakrawa na plagiat ale ta koncepcja mi się podoba :p) Umieścił bym jeszcze jakieś ziemie na których Wilkołaki tłuką się z Wampirami. Skoro już przy opisywaniu ras o tym wspominacie to czeu by nie... Wieczna noc (albo bardzo długa), nawiedzone lasy i zamki wampirzej szlachty. To by było ciekawe.

A co z reszta ras? Wampiry i wilkolaki walczace ze soba.. stary temat ktory jest praktycznie wszedzie wykorzystywany... proponuje cos nowego tutaj. Kontynent.. hmm.. calkiem dobra rzecz.. lecz ja bym proponowal narazie tylko drugie miasto.. zobaczyc czy to wypali..

Jasne.
Kontynent wykrztałcił by się kiedy pojawiło by sie kilka miast.
Jedno by było portowe aby gracze mogli podejmować podróże statkiem.

Co z pozostałymi rasami?
Były by na innych kontynentach. No chyba że niziołki, je trzeba by było dać w okolicach Ziro, zbyt podobne do ludzi.

Nie ja jestem za nie dla miast-azyli dla odpowiednich ras... chce mieszanke

Nie przesadzajmy z ilością miast. Dra lud 3 wystarczą a podział na rasy w nich jest zupełnie bezsensowny.

W sumie jakby się głębiej zastanowić...
Narazie mamy zbyt mało graczy żeby robić jakieś super wielkie kontynenty.
Poprzednie posty (jak już pisałem) powstały na skutek dorwania się warhammerowego fanatyka do klawiszy, świeżo po przeczytaniu kilku nowych tworów związanych z warhammerem.
Sorry, i Zgodzę się z powyższym, 2-3 miasta narazie wystarczą

Zgadzam sie z panami w zupelnosci. Lepiej zeby byly 2-3 a fajne mialy lokacje i bajecznie opisane, 20 z opisem "Miasto Krasnoludow". Rzecz jasna nie kwestionuje tu umiejetnosci pisarskich ;]

Hmm... właściwie tak. Nie mam tu czego dodać. Grunt by miasta ciekawe były, oryginalne.