Wampiry

Chyba najfajniejszy komplement jaki w życiu usłyszałem...

Łee... nie piszcie mi tutaj, Łyżka nie istnieje. Gdyż jak zwykle polskawe tłumaczeni być złe...
Ther is no spoon. To już brzmi dobrze Very Happy

A dlaczego niby i wyłącznie z katolikami wampiry łączycie?

bo to tutaj powstał o nich mit i bo tak jest bardziej normalnie pod względem kulturowym.

Względy kulturowe są guupie :>
A o ile dobrze pamiętam, to wampiry "powstały" dużo wcześniej niż jest katolicyzm :]

Ano własnie nie wampir jako wampir powstwał chyba za posrednictwem katolicyzmu... jak sie nie myle to dracula powstal w.. 16-17 wieku? a to juz reszta sobie dopisała o nich, pozatym katolicy chyba najbardziej wyniszczyli wampiry... i tutaj pojawiaja sie dla mnie wprost zajebiste watki Zakonów Rycerskich walczacych z wampirami... ahh...

W każdym chyba micie wszystko toczy się naokoło chrześcijaństwa.

Nowy temat. Początki wampiryzmu. Jest ich wiele np:
- legionista który przebił włócznią bok Chystusa.
- Cain
- Dracula
- NIEZNANY WIRUS (żygać się chce)
i wieeele innych.
U mnie wampiry... były. Wampiry były od zawsze i tyle. Oczywiście przecież wszystko ma swój początek ale moje wampiry zasadniczo gówno obchodzi kto jest ich praszczurem. A gdyby wiedzieli to chętnie zabiliby skur***la. Idąc dalej - wampirki nie są tworzone w jakiś mistyczny sposób kiedy mistrz potrzebuje ucznia. Wampiry zostają zagryzione prze innego wampira, pochowane, i gdzieś tak po 4 dniach nagle budzą się słabe, samotne, przerażone i boleśnie ranne w trumnie. Jak się wydostaną, to fajnie. Jak nie, to trudno. Oczywiście nie każdy ugryziony się przemienia. Taka wampirza sierota nie ma kogoś takiego jak mistrz i z początku cierpi, nie wiedząc co robić. Duża część z nich ginie już w pierwsze doby. Nie wiedzą kto je stworzył. A jakby wiedzieli - zabiliby.

Relacje pomiędzy wampirami są bardzo chłodne i luźne - jeśli już się spotkają. Albo zatłuką się w pojedynku (w zasadzie bez powodu [ale tu już jest głębsza filozofia]) albo bedą traktować się jak jeden profesjonalista drugiego. Właściwie nie rozmawiają, bo wiedzą że nikt ich nie zrozumie.

Que? Możesz jeszcze raz to napisać... składnie? Razz

Mi chodzi o istoty, które można aktualnie nazwać wampirami, Lamie etc...
Już sama legenda o Lilith, jest Fest starsza niż katolicyzm...

Tak. Wywodzi się dokładnie z sfałszowanych przypisów do BIBLII. Stary testament - genezis.

Oj, nie używajmy takich wyrazów jak Fałsz w przypadku biblii... zwłaszcza, że wersja spisana jest... powiedzmy szczególnie intrygująca :] Oraz dlatego, że mity o Lilith jest dużo starszy niż sama Biblia i łączy się z wieloma innymi rzeczami, w tym też i z Kabałą.
A co do początków... To najbardziej mi się podoba właśnie wersja z Lilith... Smile

Ma swój urok, przyznaję. Moja jest dalece bardziej... przyziemna.

Hmm cóz co do Bibili kiedys spotkalem sie z takim ciekawym artykule kiedy to jeszcze istniała Fantastyka o Demonach i róznych potworach a wierze chrzescijanskiej, tam ładnie opisali stanowisko Koscioła które było cóz... mnie zaintrygowało tym ze oni nie zaprzeczyli wiary w istnienie owych potworków a w Watykanie istnieje odział egzorcystów wyspecjalizowany do walki z demonami.... Ciekawe jakich metod uzywaja... Wink

Pozatym znajduje sie tam bibloteka "Ksiag Zakazanych" o magii i wszelakemu temu czemu mu hołdujemy czyli elfom krasom etc. Lecz niestety dostep tam ma jedynie Słuzyby specjalne watykanu;) i podobno jest tam wiele starych ksiag o wampirach... z czego co pamietam... <- tak na marginesie

Co do Wampirów... cóz paradoksalnie jeden moze być zwiazany z jakims Bogiem np. Mortis a reszta to zagozali ateisci tacy ktozy bogów maja w dupie albo zostali stworzeni i tylko i wylacznie do eliminacjii ich wyznawców... Wampir jest w pewnych scenarjuszach wszechstronny... takj jak człek.

Bardzo ciekawe Borr. Znaczy... są opętania, jest kilka wyraźnych i niemożliwych do zaprzeczenia cudów... demony chyba mogą istnieć.

Jakoś mam przeczucie, że mit wampira towarzyszy ludzkości od zarania dziejów, od starożytności. Z biegiem lat został odpowiednio ukształtowany. Chrześcijaństwo wybiło się ponad inne religie i przyjęło mit o wampirach pod swoje skrzydła(jeśli rozumiecie co mam na myśli). Bóg chrześcijan nigdy nie walczył za nich, więc musieli radzić sobie sami. Za to walczył kościół, a także sam Jezus(w tym wypadku pod postacią krucyfiksu).
Jak ktoś ma ochotę, to niech szpera głebiej, może znajdzie pierwowzory wampów i okaże się, że w "orginale" były związane z inną religią... Ja osobiście nie sądzę, żeby z wampirami walczył, np. Marduk, Odin, Perkun, Zeus, Talos, Ra, Quetzalkoatl, Mario czy diabli wiedzą, kto jeszcze... Do tej roli najbardziej mi pasuje, właśnie nasz bezimienny Bóg.

Jeśli chodzi o demony, to zawsze kwalifikowałem wampira, jako jeden z gatunków demonów...

Słyszelisice w ogóle o wampirach w innych religiach oprocz chrzescijanstwa? Bo mi tylko obiło sie o uszy w budyzmie no i oczywiscie pogaństwie... chyba w mitologi greckiej nie ma zadnych wzmianek o wampirach?

Po prostu wszyscy wychodzimy z jak najbardziej słusznego założenia że Wampiry są najbardziej powiązane z chrześcijaństwem. I tyle. Można powiedzieć że mamy na nie copyright Very Happy